Szefowa ARK Invest, Cathie Wood przewiduje, że bitcoin osiągnie wartość 1,5 mln USD do 2030 r. Odkryła tajniki tej prognozy podczas swego ostatniego wywiadu.

Budując przyszłość na bitcoine

Podczas wywiadu dla Bloomberg, Wood podzieliła się swoim spostrzeżeniem, że ostatnie kryzysy bankowe tylko utwierdziły jej w przekonaniu, że bitcoin ma przed sobą jasną przyszłość.

Podkreśliła, że obserwowane w ostatnich miesiącach trudności banków dowodzą, że w okresach kryzysu inwestorzy zwracają się ku bitcoinowi, pomimo widocznych spadków na rynku akcji. Ta „migracja do bezpiecznego portu” sprawiła, że kryptowaluta wzrosła z 19 000 USD do prawie 30 000 USD. Według Wood, jest to oznaka, że bitcoin jest swojego rodzaju cyfrowym złotem. Zauważyła, że w jej ocenie, bitcoin będzie kontynuował umacnianie swojej pozycji jako „polisa ubezpieczeniowa” na rynku i ostatecznie „każdy będzie go pragnął”.

Ale to nie wszystko. Wood zauważyła również, że bitcoin stanowi ochronę przed niesprawiedliwą konfiskatą majątku – czyli inflacją, która niszczy wartość naszych oszczędności. Wskazała na to, że podaż bitcoina nie podlega regulacji przez banki centralne, co czyni kryptowalutę atrakcyjną opcją przechowywania majątku i zabezpieczenia przed inflacją.

„Nie spotkamy się z kryzysem podobnym do tego z 2008 roku. W przypadku bitcoina wszystko jest zdecentralizowane” – podkreśliła.

Wood jest przekonana, że te wszystkie czynniki sprawią, że bitcoin osiągnie wartość 1,5 mln USD do 2030 roku.

Niejasny portret bitcoina

Pomimo przekonań Wood, rola bitcoina na rynku nadal pozostaje tajemnicza. Pewne wydarzenia, takie jak ostatni kryzys bankowy, mogą sugerować, że bitcoin można uznawać za bezpieczną przystań. Ale rzeczywistość jest bardziej skomplikowana. Kurs bitcoina ma swoją własną dynamikę – czasami silniej koreluje z ceną złota, czasami z cenami akcji firm technologicznych. Trudno jednoznacznie zdefiniować naturę bitcoina.